Shinrin-yoku - tak nazywa się popularna w Japonii folozofia leśnich kąpieli. Kilkanaście lat temu, w tym silnie uprzemysłowionym kraju, pomysł powrotu na łono natury został włączony do oficjalnego programu ochrony zdrowia publicznego. Kontakt z leśną florą i fauną jest bowiem doskonałym suplementem dla zdrowia psychicznego. Zresztą, z dobrodziejstwa obcowania z lasem chętnie korzystają także Finowie i Koreańczycy. A i u nas w pogodną niedzielę, jak dziś, leśne ścieżki pełne są spacerowiczów.
W zamknięciu Żyjemy wewnątrz. I nie mam tu bynajmniej na myśli kontemplacji własnej natury, a przebywanie w zamkniętych przestrzeniach. Okres pandemii w naturalny sposób potęguje ten stan, pogłębiając dodatkowo uczucie izolacji i osamotnienia. Trzeba jednak wiedzieć że, przebywanie przez długi czas w zamkniętej przestrzeni może skutkować stanami depresyjnymi i lękowymi. Tymczasem, w dalszym ciągu możemy odwiedzać lasy i czerpać siły z kontaktu z naturą. Korzystajmy więc z tej możliwości, aby w bezpieczny sposób zadbać o siebie w tych trudnych czasach.
Uwaga na przebodźcowanie Oj tak, jako osoba wysoko wrażliwa znam ten stan bardzo dobrze. Tym bardziej teraz, gdy wiele moich aktywności przeszło w tryb online. W środowisku wirtualnym przestymulowania można doświadczyć bardzo szybko. Obecne czasy jeszcze mocniej wymuszają na nas bycie online, okienko laptopa staje sie bowiem jedynym oknem na świat. Tymczasem, ciągły kontakt z informacjami (w większości o negatywnym wydźwięku) potęguje stres w naszym organizmie, jesteśmy stale w gotowości, staje czujni, pozbawienie szansy, aby odsapnąć i odpuścić. Dobrze więc od czasu do czasu się wylogować.
Kąpiel, która leczy Tymczasem, leśna kąpiel potrafi naprawdę pozytywnie wpłynąć na nasz stan psychofizyczny. Obcowanie z naturą może: pomóc w obniżeniu poziom kortyzolu, hormonu stresu, zwiększyć odporność, złagodzić dolegliwości związane z bezsennością i depresją. Leśny spacer może być świetnym źródłem wyciszenia i wspomagać nasz organizm w powrocie do równowagi.
Uważne zanurzenie Las angażuje wszystkie nasze zmysły. Przyciąga wzrok niezwykłą baletą jesiennych barw. Z koron drzew docierają ptasie rozmowy. Pod butami szeleszczą liście. Niekiedy drzewa szumią poruszane wiatrem. Innym razem możesz doświadczyć zupełnej ciszy. Las pachnie. Zmurszałymi liścmi. Sosnowym igliwiem. Wilgotną ziemią. Grzybami. Lasu można też dotkąć. Poczuć chropowatą korę pod palcami. Zbadać fakturę wyszonego ździbła trawy. Zebrać różnobarwne liści i żołędzie. Możesz też zaczerpąć oddechu i... przytulić drzewo Las jest doskonałym miejscem na praktykę uważności, której można doświadczać na różne sposoby - poprzez praktykę świadomego oddychania, uważne chodzenie, kontemplowanie natury, koncentrację na zmysłowym odbiorze rzeczywistości.
Dbaj o siebie. Twój dobrostan jest w Twoich rękach.
Z wdziecznością Ola
Comments